RELACJA Z DOŻYNEK DZIELÓW 2004

Uroczystości Dożynkowe rozpoczęły się dziękczynną mszą św. w Kościele Św. Mikołaja w Dzielowie, którą odprawił tamtejszy proboszcz ks. Zygfryd Pyka. Następnie (z pod Kościoła do Świetlicy wiejskiej) wyruszył Korowód dożynkowy, który otwierały Mażoretki z Hradca i Hradecka Dechovka (orkiestra dęta). Dorożka, ciągnięta przez parę pięknych koni, wiozła Starostów Dożynek: panią Rybarską i pana Matejkę z Dzielowa oraz państwa Rączków z Rakowa.
Kolejno za nimi przemaszerowali zaproszeni goście z Czech,

Oficjalnego otwarcia dokonano poprzez przekazanie dożynkowego chleba na ręce burmistrza Gminy Baborów Eugeniusza Wagi, który w kilku słowach podziękował rolnikom za trud ich pracy a gospodarzom za trud organizacji tegorocznego lokalnego święta plonów. Okolicznościowe przemówienie wygłosił również przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego – Marian Magdziarz.
W części artystycznej zaplanowano występy , konkursy z nagrodami (nie tylko dla dzieci) i zabawy na scenie. Wystąpiły Mażoretki z Hradca, Sabina Pałac z Baborowa oraz Hradecka Dechovka . Tradycyjnie już można było spróbować szczęścia w loterii fantowej. Dla niektórych Los był naprawdę łaskawy!
W przerwie między występami ogłoszono wyniki konkursu na najładniejszą koronę dożynkową – w tym roku I miejsce

zdobyła korona z Księżego Pola. Nagrody z rąk Burmistrza odebrali przedstawiciele poszczególnych sołectw. Ponadto Burmistrz wręczył podziękowania i okolicznościowe prezenty gościom z Hradca, którzy swoimi występami uświetnili dożynkowe uroczystości.
Po tych „oficjalnościach” przed publicznością wystąpiła grupa „Rekultywacja” z biesiadą śląską. Po „Rekultywacji” publiczność zaczarował profesjonalny iluzjonista – wzbudzając ogromne zainteresowanie wśród licznie zgromadzonych przed dożynkowa estradą.
Poza tym organizatorzy i gospodarze zadbali o liczne atrakcje w postaci różnego rodzaju straganów, punktów gastronomicznych, wkomponowanych w pięknie ustrojone dzielowskie posesje. Dodatkową atrakcję stanowiły wesołe miasteczko i dmuchane zjeżdżalnie. Ogromny zachwyt wśród najmłodszych wzbudził naturalnej wielkości „Zozol”, który rozdawał cukierki i pozował do pamiątkowych fotografii.
I tak uroczystości dobiegły końca. Rozbawiona publiczność, w tanecznych rytmach podawanych przez zespół Los Amigos, bawiła się jeszcze długo ...
Opublikował(a): Data publikacji: 28-09-2004 13:14