POŚWIĘCONE PAMIĘCI
W Publicznej Szkole Podstawowej w Baborowie w poniedziałkowy poranek zapłonął znicz wśród żółtych tulipanów przed portretem najwybitniejszego z Polaków. Był to niezwykły tydzień, pełen zadumy i refleksji i wyciszenia.
W czwartek w półmroku szkolnego holu, wśród przyciszonego gwaru uczniowskich głosów jaśniała na ekranie, tak umiłowana przez wszystkich Polaków, postać „naszego” Ojca Świętego.
Z głośników płynęła nastrojowa muzyka i nikt dzieci nie ustawiał do apelu. Działo się to wszystko jak za dotknięciem magicznej różdżki. Uczniowie ustawieni w czworobok wysłuchali krótkiego życiorysu bogato ilustrowanego fotografiami z życia Papieża. Wszystkich wzruszyły fragmenty homilii wygłoszonej przez Jana Pawła II do wychowawców i wychowanków w Łowiczu 1999r i śpiewany przez niego „Pater noster”. W tym, miejscu Ojciec Proboszcz odmówił modlitwę za zmarłego Papieża, a po uczniowskich policzkach płynęły ciche łzy.
Przytoczone przez ucznia słowa „Modlitwy Św. Franciszka” najlepiej zilustrowały to czego nauczał i czego od nas oczekiwał Ojciec Święty
„O Panie, uczyń z nas narzędzia Twego pokoju,
abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;
jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;
nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;
światło tam, gdzie panuje mrok;
radość tam, gdzie panuje smutek.
Spraw, abyśmy mogli nie tyle szukać pociechy,
co pociechę dawać;
nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
nie tyle szukać miłości, co kochać;
Albowiem dając - otrzymujemy;
wybaczając - zyskujemy przebaczenie;
a umierając - rodzimy się do życia wiecznego,
przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana".
Na zakończenie uczennice zaśpiewały pieśń, która rozbrzmiewała na wszystkich placach goszczących Papieża – „Abba Ojcze”. I skończyło się, ale nikt nie odchodził, każdy trwał w zadumie ze swoimi refleksjami.
Tę część szkolnej uroczystości przygotowali wicedyrektor PSP w Baborowie pan Ryszard Ratuś, Ojciec Wikariusz Mariusz Placek oraz nauczyciel muzyki pan Marek Czechowicz.
Następnie cała społeczność szkolna udała się do Kościoła Parafialnego aby uczestniczyć we Mszy Świętej odprawianej przez Ojca Wikariusza, który w swoim kazaniu wielokrotnie nawiązywał do lat uczniowskich Świętej Pamięci Karola Wojtyły, ucznia zdolnego, pracowitego, rozmodlonego i równocześnie wesołego, chętnego do zabawy i Sportu.
Myślę, że ta nasza skromna, szkolna uroczystość i wielkie wydarzenia minionego tygodnia głęboko zapadną w nasze serca, ale w nich nie obumrą. Miejmy nadzieję, że wydadzą owoc stokrotny.
Teresa Warunek